Stasio Kot
Spotkałem ciekawych ludzi
Stasio Kot
Stasio mieszkał w Woli Rębkowskiej. Do szkoły podstawowej – a były to lata pięćdziesiąte – chodził do Huty Garwolińskiej.
Około piętnastu lat temu zapoznałem się ze Stasiem w Ludowym Towarzystwie Naukowo Kulturalnym w Garwolinie. Był pasjonatem historii Woli Rębkowskiej i jej okolic. Zbierał zdjęcia, dokumenty, odbitki – jak znalazł coś ciekawego to potrafił nawet bez zapowiedzi przyjechać i się pochwalić. Miał też jeszcze jedną pasję o której mało kto wiedział – zbierał znaczki. Nie wiem czy zbieractwo, kolekcjonerstwo jest zaraźliwe ale na pewno entuzjazm – tak.
Nie wiem w którym momencie doszedł do wniosku , że materiału o historii Woli Rębkowskiej jest już tak dużo, że zrodził się pomysł napisania książki. W Woli oprócz Stasia mieszkało wtedy trzech pasjonatów historii, kolekcjonerów, zbieraczy czy jak tam ich nazwać jednym słowem ludzi pozytywnie zakręconych.
Na podobny pomysł jak Stasio wpadł także Tadek Barankiewicz – co dwie głowy to nie jedna czyli zamiast konkurowania ze sobą pełna współpraca.
Niestety Stasia kolejno dopadło kilka nieszczęść. Najpierw trąba powietrzna co przyszła od rębkowskiego lasu wyrwała okno w jego pokoju i klasery ze znaczkami rozniosło po okolicznych polach. Nawet jeden z nich znaleźliśmy dobre 300 m od domu ale po znaczkach nie było nawet śladu.
Zaraz po tym wydarzeniu Stasio zaczął mieć problemy z ręką ale ani nieszczęście z trąbą powietrzną ani utrata znaczków nie powstrzymały go od przygotowywaniu materiałów do książki.
Niestety pojawiła się choroba która przykuła Stasia do łóżka. Odwiedzaliśmy go i oczywiście pokazywał swoje unikalne dokumenty związane z historią.
Było coraz gorzej ze zdrowiem Stasia – ożywiał się tylko wtedy gdy przychodziliśmy go odwiedzić…
Stasio umarł w 2012 roku. Pochowany został z honorami wszak działał społecznie w wielu miejscach.
Przygotowywania do wydania książki kontynuował Tadek Barankiewicz i to na tyle sprawnie – a wiem, że siedział i pisał po nocach – że w 2013 roku została wydana książka „Gmina i wieś Wola Rębkowska na przestrzeni 600 lat”.
Nie całkiem umarł… w stopce książki są wymienieni autorzy:
Tadeusz Barankiewicz
Stanisław Kot
Gdzieś na tym zdjęciu jest także Stasio Kot - gdzie? A to już nieważne.. rok 1953 Huta Garwollińska